Spotkanie z pisarką Małgorzatą Nawrocką.
Dodano 09.11.2009r. przez: Elżbieta
Dnia 7 Listopada 2009 r.nasze rycerki uczestniczyły w spotkaniu pisarki pani Małgorzaty Nawrockiej. Książki jej cieszą się życzliwością tak wielu czytelników, że zostały wyróżnione prestiżową nagrodą literacką, a wydawca, Edycja Świętego Pawła, postanowił przetłumaczyć je na język angielski, aby dotrzeć z promowanymi tam treściami do jeszcze szerszego grona odbiorców. Pani Małgorzata dokonała refleksji nad magicznymi powieściami z cyklu "Harry Potter" oraz swoimi antymagicznymi powieściami "Anhar" i "Alhar, syn Anhara". Pani Małgorzata twierdzi, że książka "Harry Potter"" to książka o realnej magii-magii i jeszcze raz o magii, a jakby przy okazji o miłości, przyjaźni, dorastaniu i tym podobnych sprawach... To niebezpieczny precedens. Magia istnieje naprawdę. Jest namiastką i karykaturą cudu. Szczytem nadprzyrodzonych osiągnięć żywych, inteligentnych demonów. Obszarem ich jedynowładczego, zgubnego dla duszy ludzkiej królowania. Do tego najbardziej obelżywym wobec Boga grzechem śmiertelnym bałwochwalstwa, karanym w opisach Starego Testamentu śmiercią tak jak grzechy najcięższe: morderstwo, cudzołóstwo czy, nierząd sakralny. Magia jest jednym z najstarszych rozpoznawanych sposobów uwodzenia diabelskiego, z jakim miała do czynienia ludzkość. Zastanawia mnie więc ta iście "magiczna" odporność nas współczesnych, inteligentnych, wykształconych rodziców na ten argument. Z jednej strony nie balibyśmy się skoczyć w ogień, żeby bronić swoich dzieci, a z drugiej- wkładamy im ten ogień niefrasobliwie do ręki, bez refleksji. Dlaczego? pyta pani Małgorzata. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że diabelska sztuczka z magią polega na tym, że diabeł tęsknotę do Nieba zamienia w świadomości człowieka na tęsknotę do doznania niezwykłości. Pani Małgorzata jest autorką wielu artykułów dotyczących zgubnego wpływu książek "Harry Potter" na duszę naszego dziecka. Godnym polecenia jest artykuł, który ukazał się w katolickim dwumiesięczniku "Miłujcie się"nr3-2009 pt.Chichot na cmentarzu. Dyskusja objęła także temat książki "Zmierzch" Stephanie Meyer, gdyż nowe baśnie niosą ze sobą nową moralność, często alternatywną wobec moralności chrześcijańskiej.Na ten temat także ukazał się artykuł w dwumiesięczniku "Miłujcie się"nr4-2009r. Dziękujemy pani Małgorzacie, że zaszczyciłą nas swoją obecnością, gdyż poruszany przez nią temat wzbudził bardzo duże zainteresowanie magią i okultyzmem i pobudził do wartościowej dyskusji chrześcijańskich rodziców.Temat związany z Halloween budzi także duże emocje, gdyż wiemy, że Kościół rzymskokatolicki potępia to święto i utożsamia je z kultem szatana, a harce demoniczne osiągają coraz większy zasięg. Czujemy niedosyt i mamy nadzieję, że pani Małgorzata odwiedzi nas ponownie, abyśmy znowu mogli podzielić się doświadczeniami i wzajemnie ubogacać swoją wiedzą.